Cześć kochani! Jak wiecie jest już po świętach i zbliża się Sylwester oraz kolejny rok. Tym razem ja (Fucy) przyjechałam wraz z rodziną do Żor na Wigilię do Ducy i rodziny. Jak zawsze moja mama wymyśliła, abym została tutaj. Jestem tu od 24 do 1. Czyli ten ostatni w roku tydzień spędzimy sobie razem! Byłyśmy już na lodowisku. Oczywiście miałam problem z łyżwami., ponieważ moje zostawiłam w Bielsku, a mam problem z przystosowania się do innych. No trudno. Niespodziewanie zostałam tu i nawet mam mało ciuchów :3
A czy zauważyliście jaką mamy piękną, śnieżną zimę? Tak. My nawet nie nosimy czapek, ani się zapinamy. A dużo ludziów nawet nie myśli o kozakach. Same conversy i air maxy na ulicach :D Jeszcze w tym roku zrobiłyśmy dla Was prezent świąteczny. Na pierwszym filmiku obiecałyśmy filmiki co miesiąc. Niestety nam to nie wyszło i dzisiaj mamy dla was
Challange - Makijaż na ślepo :3
BAY BAY, pozdrowionka - Fucy and Ducy ;3
U mnie w miasteczku raczej nosza zimowe buty, ale fakt zdazaja sie wyjadki :)
OdpowiedzUsuńgavi-life.blogspot.com
U mnie też na ulicach same trampki :D Ja jednak wolę kozaczki.
OdpowiedzUsuńhttp://basiek-baasiek.blogspot.com/