środa, 27 listopada 2013

Moje kosmetyki / Ducy

Elo , elo kochani <3 W dzisiejszym poście , jak już tytuł mówi , pokaże Wam moje kosmetyki którymi się na co dzień maluję ^^ Niestety filmiku nie nakręcę , ponieważ nie jestem w stanie , więc pokażę zdjęciami ;)

Moja kosmetyczka :




Kosmetyki do twarzy :

fluit


puder


puder


tusz do rzęs


tusz do rzęs 


czasami eleyliner 


bardzo rzadko , prawie wcale 



sorka za jakość :/



W następnym poście zobaczycie mój harmonogram dzienny , co robię dziennie , jak spędzam czas ... Myślę, że to będzie dobry pomysł na posta , ale teraz posta będzie pisała Fucy ;D 

Może za niedługo pojawi się jakiś filmik ?????
Nie wiemy ...


Dobra kochani ,
To tyle w dzisiejszym poście ;)
Kocham <3
                             Ducy 










sobota, 23 listopada 2013

My week /Fucy

Czesio! Wszystko idzie dość sprawnie, ale szkoła, treningi i SKS nie pozwalają mi, ani Natalii na regularne pisanie. Więc wymyśliłam dziś tak jakby własny Tag "My week" polegający na przedstawieniu swoich zajęć itp. w wszystkich dniach tygodnia. Mówiąc "własny tag" chcę powiedzieć, że nie widziałam go nigdzie indziej, ani nikt mi go nie zaproponował. Zanim to, chcę trochę powiedzieć o przed tygodniowych zawodach. Jesteśmy jak na razie najlepsze! Były tam 4 szkoły, w tym my, a wygraliśmy już 2 mecze i przeszliśmy do następnego etapu, czyli do miejskiego. Musimy jeszcze w tym etapie zagrać jeden, z tego co widzieliśmy dość mocnym zespołem, ale i tak przechodzimy. Jedyne co nas rozwaliło na zawodach to jaranie się JEDNYM setem gospodarzy. Wygrały jeden, cieszyły się, jakby wygrały całe zawody, ale w tiebreaku wygraliśmy z nimi do SIEDMIU! Miałam numer 17, miałam mieć 6, ale ni było, ale jestem zadowolona ;3


Więc...
Ostrzegam, post nie będzie długi, jak zawsze!

Poniedziałek 

Poniedziałek to nie jest dzień treningów, ani nic, więc moim głównym zajęciem jest chillowanie, siedzenie na youtubie i oglądanie Pretty Little Liars na Kinomaniaku.tv <3 W szkole zalegam od 8:00 do 12:25 <3


Wtorek i Czwartek

To już inna bajka. We wtorki oraz czwartki chodzę na treningi do BKS na 17:00. W domu jestem o 19:00, a zwykle wychodzę o 15:55. Nie ma mnie wtedy 3 godziny w domu, wracam - to praktycznie przebieram się, myję i idę spać. Lubię treningi, bo zabierają dużo czasu, a nie chill out everyday. Zrobiłam to w jednym zwrocie, ponieważ w te dni robię dokładnie to samo i się nie różnią. Jestem wtedy szkole od 8:00 do 12:25, tak jak w poniedziałek.


Środa

W środę praktycznie cały dzień nie ma mnie w domu. Idę do szkoły na 8:50, lekcje kończę o 14:15. Po zajęciach idę z koleżankami do Sfery, najczęściej do KFC. O 15:25 mamy SKS. Trwa on 1:30 godziny. Ok. 17:00 idę z koleżanką na przystanek. Jeśli autobus się spóźnia to jestem w domu ok. 17:15, a jak nie to muszę zawsze czekać 20 min na następny. Mam blisko do domu, ale wtedy jest tak ciemno, a ja mam drogę albo przez ciemne uliczki, albo przez pusty park. Lepiej jest poczekać kilka minut na autobus, a jadę nim ok. 3-4 minut, a nie 20 na nogach. W domy nie ma mnie... uwaga... 9 i pół godziny straszne xD

Powiedźmy, że mniej więcej tak wygląda nasz Sks


Piąteeeeeeeeek <3

Nic, dosłownie nic. Siedzę w domu, wyprowadzę psa, a lekcji nie muszę robić. Główna zasada mojego piątku? Kakałko, kocyk i Pretty Little Liars <3


To na tyle. W tym poście mogliście się dowiedzieć kolejnej rzeczy o mnie. Kocham Pretty Little Liars, mimo, że oglądam ich od wczoraj, hahaha, widziałam już 2 odcinki i już je kocham, bo nie ma to jak piątkowe wieczory :3
Fuuuuuuucy <3

poniedziałek, 18 listopada 2013

Ducy: I ostatni przyjaciele , najlepsi ;*

Hejka kochani... W dzisiejszym poście , już ostatnim poście z serii : "Moi przyjaciele/Ducy" mam dla Was mych 2 przyjaciół (chłopców) , a ich imiona brzmią : Piotrek i Kamil ^^

A oto kilka informacjii o..... Kamiluuuu :

lat: 13
urodzony: 3.07.2000 r.
lubi: pizze i mojego POU ;3
nie lubi: szkoły
ulubiony przedmiot szkolny: w-f
nielubiany przedmiot szkolny: matma
zainteresowania: Biegi na Orientacje , kobiety

A oto on :
(nie mam z nim fotki ;< )
te słońce w okularach ;3

Gangster Kamil podbija plac szkolny ...



Kamil po pierwsze ma pseudonim Orzeł ^^
Jest na ogół przyjacielski i śmieszny , ma takie poczucie humoru , że masakra ....
Bardzo lubi mojego POU ;3 hahahaa
Przyjaźni się z Piotrkiem , który mieszka w mieszkaniu niżej w bloku ;p
Aha i jestem razem z nim w Klubie spotrowym z Biegów na Orientację ...


Dobra to teraz Piotreeeeeek:

lat: 13
urodzony: 08.11.2000r.
lubi: pizze 
nie lubi: szkoły
ulubiony przedmiot szkolny :w-f
nielubiany przedmiot szkolny :angielski
zainteresowania: wyczynowa jazda na hulajnodze 

Z nim też nie mam fotki :

hahahah jaki ułom ;p

jaka powaga *.*



Piotrek nie ma takiego ogólnie przezwiska (ja go nazywam koślawiec ;3  )
Jest tak samo jak Orzeł (Kamil) dziwny , ale zarazem śmieszny ;p
Kiedyś razem biegaliśmy na Orientację , ale niestety to się zmieniło :/

No i to chyba tyle co miałam na ich temat napisać ... 
Naprawdę są moimi przyjaciółmi , wręcz najlepszymi ;*
Zawsze mi pomogą , poprawią humor ...
Dzięki że jesteście , bez Was moje życie byłoby nudne <3
Kocham Was ;* <3
                                                       | Ducy |   




środa, 13 listopada 2013

Poznaj mnie /Fucy

Czeeeeść! Cały tydzień chilluje i niezbytnio robię rzeczy kreatynie na tyle, aby Wam o tym opowiedzieć. Chodzę normalnie na treningi i SKS, ale jutro nie idę na trening. ;) Jadę na zawody szkolne z siatkówki i naprawdę się tym podniecam, bo to mój pierwszy raz, na którym będę rywalizować z różnymi osobami, a nie klasa kontra klasa. Za tydzień, gdy przyjdzie moja kolej na post to pokarzę Wam zdjęcia i trochę opowiem o mojej klasie, o mojej pasji do siatkówki i sporcie <3
Dzisiaj pomysł pełen spotaniczny, ponieważ miałam robić BFF Tag, a w ostatniej chwili zdecydowałam się właśnie na to. Przepraszam, że był taki długi odstęp, ale miałam problemy z czasem, bo dużo ćwiczę, a co bardziej 2 dni temu oraz wczoraj chciałam się do tego zabrać, ale mam problemy z komputerem i obecnie piszę na laptopie taty.
Więc...



Mam na imię Adrianna. Obecnie mam 12 lat, lecz wolę mówić, że za 2 miesiące 13. Obchodzę urodziny 14 stycznia i obecnie jestem najstarsza z klasy. Już kiedyś Wam opowiedziałam o mojej historii sprzed 4 lat. Nie mam problemów z nawiązywaniem kontaktów z nowymi osobami, a więc, gdy jestem sama w Ustroniu bez Natalii to nigdy nie siedzę sama. Boję się wyznawać miłość, ponieważ obawiam się najgorszych odpowiedzi i pośmieniska, jakie mogę sobie narobić złym zachowaniem. W szkole także nie mam problemów, bo jakoś nigdy nie widziałam potrzeby, aby robić z siebie idiotę, aby zaimponować kolegom i koleżankom, oczywiście przerwy to inna sprawa... Jestem Belieberką dość sporo, a Justina znam ok. 4-5 lat. Nigdy nie bałam się mówić o tym, że lubię go, choć były kiedyś takie czasy, kiedy go hejtowałam, ale później nauczyłam się najpierw poznawać ludzi, a potem ich oceniać. Bardzo śmiało wstawiam się naprzeciwko hejterom i staram się, aby ludzie byli z każdym na równi. Jestem optymistą. Nie umiem patrzeć czarno na przyszłość, lecz ciągle patrzę przez różowe okulary i staram się, aby ludzie w moim otoczeniu spoglądali na świat tak samo, jak ja.


jakby takie małe wnioski...

Jestem optymistą
Nie boję się hejtu
Boję się wyznawać miłość
Nie obawiam się mówić, o tym, co lubię
Staram się robić dobre wrażenie na ludziach
Nie mam problemu z zawieraniem znajomości z ludźmi
Mam urodziny w styczniu; najstarsza w klasie
Nienawidzę rasistów


Nio, mam nadzieję już trochę o mnie wiecie i nie będziecie zadawać zbędnych pytań.
Fucy <3

Linki do tego posta.

i taki mini bonus ^^


środa, 6 listopada 2013

Ducy: I kolejne przyjaciółki ;3

Hejka :) Dzisiaj zaś mam dla Was moje dwie najlepsze przyjaciółki ^^ Z jedną z nich koleguje się już od przedszkola , a z drugą też ,ale tak niedokońca ;D A nazywają się : NIKOLA i OLIWIA ;*

Oto kilka informacji, najpierw NIKOLA :

lat:13
urodzona: 21.08.2000r.
lubi :obgadywać ze mną pewną osobę , występować na scenie
nie lubi : się uczyć
ulubiony przedmiot szkolny: historia , WOS (wiedza o społeczeństwie)
nielubiany przedmiot szkolny : matma
zainteresowania: teatr , muzyka , tanie flamenco

A oto ja z nią :


Nikola jest bardzo utalentowana pod względem tanecznym , recytatorskim , jak i aktorskim ...
Jest bardzo szczera , pomocna , wysłucha mnie w każdej chwili , zawsze mnie pocieszy ... Poprostu najlepsza przyjaciółka . Jej mogę zaufać i nieobawiam się , że ona powie komuś coś bardzo upokarzającego mnie . Lecz nie może być przyjaźni bez kłótni ... Oj było ich dużo , ale i tak cię kocham ;*

Dobra to teraz Oliwia :

lat:13
urodzona:12.02.2000r.
lubi: obgadywać
nie lubi : się uczyć
ulubiony przedmiot szkolny : historia , WOS
nielubiany przedmiot szkolny : matma , polski
zainteresowania: śpiew , występowanie na scenie , muzyka, taniec flamenco , biegi na orientację

A oto ona :
niestety nie mam jej zdjęcia :/ to dodam ją samą ^^


Oliwia jest bardzo zabawna , szczera , można jej zaufać ... Bardzo ładnie śpiewa *.* Oliwia zawsze z uśmiechem na twarzy mnie wita  , zawsze pocieszy w trudnych chwilach ... Też się z nią nie raz kłóciłam , no ale jak ja już mówiłam , przyjaźń bez kłótni to nie przyjaźń ;D

A oto kilka naszych fotek (rok temu robione):

od lewej : Nikola , ja , Oliwia

od lewej: ja , Oliwia , Nikola

od lewej: ja , Oliwia , Nikola 


Dobra kochani ... 
Chciałam Was zapoznać chociaż troszkę z moimi przyjaciółkami ;3
Wkrótce zapoznacie się też z dwoma przyjacielami : Kamilem i Piotrkiem <3
Dozobaczenia Ducy , Nikola i Oliwia 
bye bye ;**


sobota, 2 listopada 2013

The new room finished /Fucy

Heiio wy! Mieszkam już rok w nowym mieszkaniu i dzisiaj nadszedł dzień skończenia remontu mojego pokoju! Nie jest zbyt to skomplikowane, ponieważ nie chciałam zagracić mojego pokoju głupotami. Wszystkiego jest odpowiednio dużo, a w rogu pojawiła się najbardziej oczekiwana rzecz. Garderoba. Nie jakaś wymyślna, ponieważ mieszkam w starej kamiennicy, gdzie nawet półki ledwo trzymają się ściany, więc sposób dość lekki. Z boazerii (niczym się nie różnią od paneli) powstały ścianki i drzwi od szafy. W środku mam połowę ciuchów i wszystkie głupoty, które mi zagracały typu narty, rolki, hulajnoga i gry planszowe. Tata zrobił mi ją chyba miesiąc temu, ale chciałam poczekać do kupienia nowego łózka i wszystkich drobiazgów. Z racji z tego, że mieszkam w Bielsku, a nie wiem, który sklep mógłby mieć tyle gadżetów wybraliśmy się na wycieczkę do Katowic, do IKEI. Oczywiście nie zabrakło zakupu 4 dużych świeczek, lecz tradycja mojej rodziny na to zbytnio nie pozwoliła. Jak za każdym wyjazdem do tego sklepu czegoś musieliśmy zapomnieć wziąć z kasy. Tym razem mama zapomniała zabrać swoich malutkich świeczek i jedna z moich szklanych musiała się poświęcić. Padło na czerwoną.



Wymarzyłam sobie takie łóżko, podobne do tego jakie ma Lucy. Miałam zamiar kupić w Jysku, lecz postanowiliśmy wszystko kupić w IKEI, a tam takich nie było. Kupiliśmy takie białe (choć wszyscy namawiali mnie na czarne, ale NIE). Teraz wszyscy, dosłownie wszyscy mówią, że wygląda jak takie szpitalniane, ale mi się podoba i zdania nie zmienię, bo jest śliczne. Także chciałam mieć futerkowy, biały koc, ale marzenia także rodzice mi zmienili, pod pretekstem posiadania czarnego psa, który lubi wygodne łóżka, mimo, że nigdy na moim nie leży, a nawet mu nie pozwalam, ale cóż. Jest biały, ale przykryty czerwony. Kompromis.

Przed/Po




Pufy do stolika nie znaleźliśmy w IKEI. W dużym pasażu w Tesco w Bielsku było kiedyś specjalne stoisko w takowymi pufami i fotelami, ale gdy tam pojechaliśmy już go nie było. Zadowolił nas Auchan, ponieważ mieli spory wybór, nie tylko jednokolorowe, ale i różne wzory. Kupiliśmy coś na typ londyński, jakby gazeta lub ogłoszenia. W środku są kulki styropianowe, więc trochę skrzypią, lecz to nie przeszkadza, bo efekt jest lepszy, niż z tamtymi fotelami.

Przed/Po

Na środku juz pewnie zauważyliście dywan w kropki oraz totem bardzie przysunięty do stolika, co sprawia, że rower z tyłu już tak bardzo się nie rzuca w oczy jak poprzednio. Świeczki, ramki ze zdjęciami dodają takiego przyjemnego, bezpiecznego klimatu, mimo, że nie zapalam ich i nie zamierzam, bo są zbyt ładne i świetnie pachną bez zapalania. Na suficie zawisła także nowa lampa, co sprawia, że w pokoju mam więcej światła. Poprzednia miała mleczny klosz i jej światło było słabe i takie jakby przytłaczające, ponieważ jej blask dawał ponury klimat.

Przed/Po

W pokoju został już niezmienny fragment, którym jest biurko i moje "stanowisko" komputerowe. Mam nad nim 3 półki. Na jednej książki, na drugiej zbędne papiery i teczki, a na trzeciej perfumy i kosmetyczkę. W naszych planach nie przewidujemy zmiany tego kąta, ponieważ biurko było niedawno zmieniane. No chyba, że kiedyś zjawi się nowy komputer. To chyba jedyna, mało prawdopodobna zmiany, która na kilka miesięcy, może nawet lat na pewno się zmieni. A tu macie Maxa z zamkniętymi oczami:

Maxa poraziła lampa błyskowa :D

Co sądzicie o moim pokoiku?
Może macie jakieś pomysł na jakieś drobiazgi?
Piszcie <3
To ja, Fucy <3